Przyprawa do ryb Kucharek GastroLine - oszczędność czasu i zawsze doskonały smak
Niezwykła lekkość i fuzja smaków – tak można opisać przepis na polędwicę z łososia w plastrach boczku i cukinii z dipem na bazie jogurtu greckiego. To ciekawa propozycja potrawy na efektowne przyjęcia prosto od Macieja Żukiewicza z Gościńca w Czuszowie – szefa kuchni, który nie boi się wyzwań i zadań specjalnych – od lat obsługuje bowiem największe wydarzenia i bankiety nawet na kilkaset osób. Co w kuchni liczy się dla niego najbardziej? Czas i efekt.
Szef Maciej Żukiewicz podczas organizowanych przyjęć raczy swoimi daniami setki gości, dla których istotny jest nie tylko wyjątkowy smak potrawy, ale także szybkość jej podania na stół. Proponowany przepis na polędwicę z łososia w plastrach boczku i cukinii z dipem z jogurtu greckiego jest propozycją ciekawą, nieoczywistą, która doskonale sprawdzi się jako danie na eleganckich i dużych bankietach jesienią czy zimą, jak i podczas wiosenno-letnich plenerowych imprez przy grillu. Jej atutem jest łatwość i szybkość przygotowania – podczas dużych wydarzeń czas nie jest bowiem sprzymierzeńcem nawet najlepszych szefów kuchni.
Dlaczego proponuję Wam to danie? Jest ono gwarancją wyśmienitego kulinarnego efektu, przy stosunkowo niewielkim nakładzie czasu. Podczas dużych imprez i bankietów na kilkaset osób, które obsługuję, w pracy pomagają mi dodatki do zadań specjalnych takie jak przyprawa do ryb Kucharek Gastroline. Trzy kluczowe składniki mieszanki – sól, kwasek cytrynowy i zioła znacznie przyśpieszają pracę, dzięki czemu omijamy etap eksperymentowania z doborem soli, kwasowości i ziół. Dodatkowa oszczędność wynika z faktu, że przyprawa nie wymaga długiego marynowania i macerowania, daje pożądany efekt stosunkowo szybko. Jej użycie to także gwarancja powtarzalnego dobrego smaku, co przede wszystkim cenią sobie goście dużych przyjęć w takich obiektach jak Gościniec w Czuszowie. Moja propozycja na polędwicę z łososia wpisuje się w takie eventy idealnie.
Jakie przyprawy wchodzą w skład mieszanki do ryb Kucharek GastroLine?
Przyprawa do ryb Kucharek GastroLine to gotowa kompozycja suszonych warzyw – koperku, natki pietruszki i czosnku oraz aromatycznych ziół – imbiru, tymianku w towarzystwie soli i kwasku cytrynowego w odpowiednich proporcjach. Mocno wyczuwalna nuta tymianku świetnie podkręca smak rybnych dań. Mieszanka sprawdza się znakomicie przy przygotowaniu ryb z grilla lub rusztu, pieczonych w całości i w dzwonkach, panierowanych, smażonych saute i w cieście. Przyprawę można również stosować do wszystkich innych dań składających się z warzyw i ryb.
Wyjątkowy kulinarny efekt w mgnieniu oka
Wybrałem grillowaną polędwicę z łososia w asyście różnych dodatków, gdyż danie to stanowi doskonałą fuzję kilku smaków i tekstur: boczek daje silny aromat oraz zdecydowany i mocny smak, cukinia to świeżość oraz delikatny soczysty efekt, zaś szparagi stanowią lekko chrupiącą niespodziankę. Polędwicę z łososia można zastąpić dowolną rybą (filetowaną), sugeruję jednak wykorzystanie ryby o zwięzłej strukturze mięsa i małej ilości ości. Wszystkie smaki i struktury w całość spaja właśnie przyprawa do ryb Kucharek Gastroline
Jeśli skończy się sezon na szparagi, można je zastąpić np. kawałkami papryczki lub zupełnie je pominąć. Dodatki do dania zależą od formy imprezy. Jeśli zostaniemy przy konwencji eventu na świeżym powietrzu przy grillu, to proponuję różne rodzaje ciekawego pieczywa. Potrawy wydawane w podgrzewaczach można podać z ryżem czy też pieczonymi ziemniakami. Przy serwowaniu dania na talerzu świetnie sprawdzi się sałatka z kaszy kuskus.
Przepis na polędwicę z łososia grillowaną w plastrach boczku i cukinii z dodatkiem wiosennego dipu na bazie jogurtu greckiego
Lista składników
Polędwicę kroimy na 30 kawałków (każdy po około 50 g), ostrym nożem wykonujemy płytkie nacięcie (3-4 mm) w każdym z kawałków ryby. Wszystkie składniki marynaty łączymy i delikatnie mieszamy z kawałkami polędwicy.
Cienkie szparagi kroimy w poprzek na 3 równe części i każdy kawałek umieszczamy we wcześniej przygotowanym nacięciu w polędwicy. Tak przygotowane kawałki łososia owijamy w następujący sposób: 10 sztuk w plastry boczku, 10 sztuk w plastry zielonej cukinii oraz 10 sztuk w plastry żółtej cukinii. Jedna porcja składa się z 3 kawałków łososia, po jednym z każdego rodzaju.
Dla ułatwienia i przyspieszenia pracy przed grillowaniem nabijamy każdą porcję na patyczek do szaszłyków, który przed platingiem usuwamy. Czas obróbki termicznej zależy od rodzaju grilla lub pieca, w jakim będziemy grillować lub piec rybę.
W celu przygotowania wiosennego dipu z jogurtu greckiego, obieramy buraki i zielone ogórki, kroimy w drobną kostkę wraz z pozostałym nowalijkami i mieszamy z posiekaną cebulą dymką i koperkiem. Dodajemy jogurt, musztardę oraz przyprawy i odstawiamy do lodówki na 25 minut. Po tym czasie możemy składać danie.
Przyprawa do ryb Kucharek Gastroline okiem naszego eksperta
Wraz z moim zespołem mieliśmy 30 dni na dokładną analizę i zapoznanie się z przyprawą do ryb Kucharek Gastroline. Werdykt jest jednogłośny – daje radę!
Zwróciliśmy szczególną uwagę na kilka istotnych cech produktu:
- mieszankę stosować możemy jako marynatę lub bezpośrednio posypać nią rybę – ważne jest jednak, aby zrobić to na krótko przed obróbką termiczną, gdyż sól wyciąga wodę – ryba doprawiona za wcześnie nie będzie soczysta;
- przyprawę stosujemy jako sól ziołową, a nie jako mieszankę ziół – jest dość słona;
- produkt dodaje koloru, szczególnie białym rybom, ale temperatura smażenia lub ogień na grillu nie mogą być za mocne – zioła szybko się palą i potrawa stanie się gorzka i ciemna;
- to gotowa do użycia kompozycja i nie ma potrzeby poddawać jej obróbce termicznej przed użyciem, aromaty i smaki uwolnią się same i bardzo dobrze penetrują szczególnie delikatną strukturę ryby;
- raz przygotowana gramatura – ilość przyprawy np. na 1 kilogram ryby lub na 10 porcji gwarantuje uzyskanie powtarzalności smaku – nawet przez personel pomocniczy;
- gruba struktura przyprawy to dodatkowy atut, gdyż uwalnia smaki i aromaty przez cały czas obróbki termicznej, przez co wnika głęboko w strukturę ryby.
Maciej Żukiewicz, szef kuchni ośrodka „Gościniec” w Czuszowie, niedaleko Proszowic. Doświadczony kucharz, który nie boi się nowych wyzwań, ani obsługi gastronomicznej wydarzeń i bankietów na kilkaset osób.