Kulinarna wycieczka po soczystych smakach Bliskiego Wschodu
Zapraszam na fascynującą, kulinarną podróż razem z Sosem arabskim Prymat GastroLine. Będziemy kierować się w słoneczne rejony Bliskiego Wschodu, południowe wybrzeża Morza Śródziemnego, do Izraela czy Turcji. Wszędzie tam, gdzie bazary i uliczne stragany uginają się od soczystych, dojrzałych warzyw, świeżych ziół i aromatycznych przypraw. Spróbujemy też najlepiej doprawionych mięs i ulicznego jedzenia. Wszystko posypane natką pietruszki, skropione cytryną, pachnące kuminem oraz oczywiście połączone Sosem arabskim Prymat GastroLine, który idealnie koresponduje z trzema zaproponowanymi przez nas daniami.
Sos arabski Prymat GastroLine to połączenie kremowego majonezu i aromatycznych przypraw korzennych, w tym cynamonu, papryczek chili czy kuminu. Dzięki dodatkowi kolendry ten sos ma typowy smak dla kuchni Bliskiego Wschodu.
Wyraźnie pomarańczowy kolor już na pierwszy rzut oka zdradza jego pikantny charakter. Jest wyrazisty w smaku, słono-kwaśny, a poziom ostrości jest akceptowalny dla większości Konsumentów. Dobrze widoczne są także ziarna przypraw, co niesie dodatkowe walory smakowe i wizualne. Po roztarciu na języku wyczuwalne są przyprawy, które dają przyjemny efekt ziarnistości. Na koniec pozostaje lekkie pieczenie i ciepło, które sprawia, że goście chętniej będą zamawiali zimne napoje.
Dlaczego warto wybrać sos arabski?
Sos arabski Prymat GastroLine dobrze się sprawdzi w towarzystwie typowych bliskowschodnich dań, takich jak kebab czy falafel. Dodaje wyrazistości jedzeniu, ale zarazem pozostawia pole do popisu i stworzenie nowej jakości na podstawie tego sosu.
Sos w cytrusowej wersji: wystarczy dodać świeżych ziół, jogurt i startą skórkę z cytrusów, aby powstał nowy, autorski sos.
Jego ostrość będzie satysfakcjonująca dla większości Konsumentów, a skład i smak podkreśli tak popularną w Polsce kuchnię Bliskiego wschodu, Turcji, Egiptu czy Maroka. Sos arabski powinny wybrać również osoby, które zwykle wahają się pomiędzy sosem łagodnym, np. jogurtowym, a sosem ostrym, który już jest zbyt pikantny.
Falafel bowl z czerwonym hummusem i sosem jogurtowym
Świeżo usmażonymi falafelami pachnie praktycznie każda ulica na Bliskim Wschodzie. Mieszkańcy tych krajów raczej nie robią tych chrupiących kulek z ciecierzycy w domu, skoro na każdym rogu można je kupić lub dostać gotowe danie. Najczęściej podaje się je w towarzystwie hummusu, który także robi się z… ciecierzycy. To idealne połączenie często jada się z czymś świeżym, z warzywami i ziołami. Do tego nieodzownym składnikiem jest aromatyczny sos. My proponujemy ciekawe połączenie Sosu arabskiego Prymat GastroLine z gęstym jogurtem i pastą sezamową tahini. Przepis jest prosty i takie danie można serwować na ciepło oraz przełożyć do misek i trzymać w witrynie chłodniczej dla gości na wynos.
Foodcost 1 bowla: ok. 7 zł
Lista składników
Falafel: wszystkie składniki poza solą, proszkiem do pieczenia i mąką mielimy w maszynce do mielenia mięsa na najmniejszym sitku lub używamy malaksera do drobnego posiekania.
W misce dodajemy resztę składników i dokładnie mieszamy. Ugniatamy i wkładamy do lodówki na godzinę w celu związania.
Następnie nabieramy po 25 g „ciasta” i formujemy kulki. Z tej ilości powinno wyjść 16 falafeli. Smażymy w tłuszczu rozgrzanym do 180 stopni do lekko brązowego koloru. Odsączamy.
Można przechowywać je w lodówce maksymalnie 3 dni.
Hummus: przekładamy odsączoną ciecierzycę do malaksera. Dodajemy wszystkie składniki łącznie z drobno posiekanym czosnkiem i miksujemy do momentu uzyskania gładkiej pasty.
Jeśli hummus okaże się zbyt gęsty, można dolać nieco wody.
Na koniec próbujemy, czy nie ma konieczności doprawienia, szczególnie jeśli chodzi o słoność.
Hummus można trzymać w lodówce maksymalnie 3 dni.
Jogurtowy sos arabski robimy, łącząc odpowiednią ilość Sosu arabskiego Prymat GastroLine z tahini, sokiem z cytryny i solą.
Mieszamy dokładnie za pomocą kuchennej rózgi. Następnie dodajemy jogurtu i mieszamy delikatnie tylko do uzyskania jednolitego koloru.
Sos można trzymać w lodówce maksymalnie 3 dni.
Jako warzywny dodatek zrobimy prostą i aromatyczną sałatkę. Umyte ogórki i pomidory siekamy w kostkę ok. 7 mm. Pomidory można dodatkowo odsączyć na sicie z nadmiaru płynu.
W misce mieszamy warzywa z octem, solą, cukrem, pieprzem, posiekaną pietruszką i miętą. Mieszamy i marynujemy minimum 30 minut.
Odsączamy na sicie z nadmiaru płynu i trzymamy w lodówce maksymalnie jeden dzień.
Bowla składamy tak: na spód miski nakładamy ok. 120 g czerwonego hummusu. Rozsmarowujemy łyżką po całym dnie. Na środek układamy ok. 100 g warzywnej sałatki. Dookoła po bokach dodajemy 4 falafele.
Sos przelewamy do dyspensera i dekorujemy nim wszystko liniami. Dodajemy ok. 60 g sosu. Posypujemy sezamem i dekorujemy ziołami.
Taki falafel bowl można trzymać w witrynie chłodniczej maksymalnie jeden dzień.
Rola sosu arabskiego Prymat GastroLine w Falafel bowl
Sos arabski wraz z jogurtem i tahini tworzy nową, bardziej pikantną wersję popularnego sosu jogurtowego, typowego dodatku do falafeli, które zawsze powinny być podawane z sosem.
Sałatka tabbouleh z perłowym kuskusem, tuńczykiem i sosem arabskim
Sałatka tabbouleh to codzienne danie na szybki i pyszny lunch. W naszej wersji z grubszym kuskusem perłowym, tuńczykiem i warzywami sprawia, że Konsument dostaje zbilansowany posiłek. Taka sałatka świetnie się sprawdzi także jako dodatek dań z grilla. Można zapakować je w pojemniki i sprzedawać prosto z witryny. Tego typu dania coraz częściej pojawiają się w małych sklepach typu convenience.
Foodcost 1 kanapki: ok. 5 zł
Lista składników
Kuskus gotujemy zgodnie z zaleceniami producenta w lekko osolonej wodzie. Odsączamy i studzimy. Przenosimy do miski.
Dodajemy sos arabski, tuńczyka (bez zalewy) pokrojonego w kostkę (ok. 7 mm) ogórka i paprykę, kukurydzę, pietruszkę, szczypiorek, sok z cytryny, pieprz, sól i wędzoną paprykę. Mieszamy wszystko dokładnie i wstawiamy do lodówki na minimum godzinę, żeby smaki się połączyły.
Następnie przygotowaną ilość sałatki dzielimy na 4 miski i posypujemy ziarnami granatu.
Sałatkę można trzymać w lodówce maksymalnie 3 dni, a w witrynie chłodniczej maksymalnie jeden dzień.
Rola sosu arabskiego Prymat GastroLine w Sałatce tabbouleh
Sosy majonezowe to nieodzowny składnik wszelakich sałatek z dodatkiem tuńczyka. Tym razem proponujemy bliskowschodnią wersję w postaci ciekawej odmiany sałatki tabbouleh ze świeżymi ziołami. Sos arabski Prymat GastroLine wykorzystujemy bez żadnych dodatków, żeby połączył wszystkie smaki i nadał wymaganego nawilżenia.
Adana kebab z wołowiny z żółtym ryżem oraz sosem kolendrowym
Adana kebab wywodzi się z kraju, który uważa się za prekursora tego dania, czyli z Turcji. Dokładniej, z miasta Adana na południu tego kraju. Dookoła tego miasta rozpościerają się pola uprawne aż po horyzont, dlatego też Adana to jest prawdziwą mekką kulinarną tego regionu. Lokalny przepis na płaskie, grillowane na szpadzie kebaby tak się spodobał na świecie, że można z powodzeniem dostać je nad Wisłą, jak i nad Sekwaną. W naszej propozycji podajemy kebab na talerzu z ciepłym i aromatycznym ryżem, sosem kolendrowym na bazie sosu arabskiego oraz prostą sałatką z czerwonej cebuli i pietruszki.
Foodcost 1 talerza: ok. 9 zł
Adana kebab z wołowiny z żółtym ryżem oraz sosem kolendrowym
Wołowinę na adana kebab doprawiamy i marynujemy. Wołowina powinna być taka sama jakiej używa się do burgerów, czyli najlepiej z wołowego karku z zawartością ok. 20% tłuszczu. Mięso powinno być zmielone na średnich oczkach lub dwukrotnie na dużych. Do mieszania najlepiej sprawdzi się mikser planetarny z podstawową końcówką do mieszania ciasta.
Przekładamy mięso oraz wszystkie przyprawy i zioła (poza wodą lub lodem). Mięso przed mieszaniem powinno być zimne, żeby tłuszcz nie zaczął się wytapiać. Mieszamy 2-3 minuty, aż na ściankach nie zacznie zbierać się cienka warstwa mięsa i tłuszczu. Chodzi nam o delikatne połączenie tłuszczu i mięsa.
Zbieramy mięso ze ścianek szpatułką, dolewamy zimnej wody lub pokruszony lód i mieszamy jeszcze 2-3 minuty do wchłonięcia cieczy. Ten krok pozwoli utrzymać odpowiednią konsystencję. Mięso przekładamy do pojemnika, przykrywamy i wkładamy do lodówki na godzinę do zamarynowania.
Po tym czasie dzielimy mięso na 4 równe części (warto użyć wagi i podzielić ilość gramów na 4). Bierzemy płaskie, metalowe szpady i formujemy dookoła nich podłużne i płaskie kebaby. Długość powinna wynosić ok. 30 cm, a grubość maksymalnie 1 cm.
Kebaby grillujemy do zarumienienia nad klasycznym grillem, grillem elektrycznym lub na sporej patelni. Można też użyć pieca z opcją grilla, wtedy w temperaturze 230 stopni C pieczemy ok. 10 minut do uzyskania przyrumienienia.
Kebaby najlepiej podawać na świeżo. Można je też odgrzewać tego samego dnia.
Nabite na szpadę, surowe kebaby można mrozić i odmrażać danego dnia, na 2-3 godziny przed podaniem.
Żółty aromatyczny ryż to częsty dodatek do mięs z grilla na Bliskim Wschodzie. Do gotowania ryżu najlepiej nadaje się specjalny garnek elektryczny do gotowania ryżu. Można też gotować w garnku z grubym dnem pod przykryciem, ale na bardzo niskim stopniu grzania.
Ryż płuczemy i odsączamy. Przenosimy do garnka z 650 ml wody. Dodajemy wszystkie przyprawy poza oliwą i mieszamy. Gotujemy ok. 15 minut lub zgodnie z zaleceniami producenta. Po ugotowaniu wyciągamy przyprawy, dodajemy oliwę i mieszamy delikatnie. Pozwoli to na zachowanie nawilżenia ryżu i sprawi, że nie będzie się kleił.
Ryż można podgrzewać w bemarze maksymalnie kilka godzin. Można też podgrzewać na parze wyciągnięty z lodówki. W lodówce może stać maksymalnie 2 dni.
Całość dania połączy niezwykle aromatyczny sos kolendrowy na bazie Sosu arabskiego Prymat GastroLine. Do wysokiego naczynia do miksowania dodajemy posiekaną kolendrę, sok z cytryny, sól i cukier oraz 50 g Sosu arabskiego Prymat GastroLine. Miksujemy na gładki mus po czym delikatnie łączymy z resztą sosu arabskiego. Taki sos może stać w lodówce 5 dni.
Tradycyjnym dodatkiem do adana kebab jest prosta sałatka z czerwonej cebuli, którą kroimy w półplasterki i łączymy z posiekaną pietruszką i sumakiem. Taka sałatka może czekać w lodówce maksymalnie jeden dzień.
Danie podajemy na talerzu na ciepło. Najpierw układamy żółty ryż, a na nim adana kebab ściągnięty ze szpady. Sos przelewamy do dyspensera i robimy nim “szlaczki” po mięsie i ryżu. Obok układamy 2-3 łyżki sałatki z cebuli.
Rola Sosu arabskiego Prymat GastroLine w Adana Kebab
Sos arabski w połączeniu z musem z kolendry tworzy odświeżający, lekko kwaskowy sos, który dodaje nieco kontrastu mięsu z grilla oraz sprawia, że ryż jest bardziej wilgotny. Zamiast kolendry można zastosować pietruszkę lub szczypiorek.
Tomasz Czajkowski – autor bloga Magiczny Składnik, założonego z miłości do gotowania i odkrywania niesamowitych produktów. W swoim gotowaniu poszukuje “Magicznych Składników”, a także stara się wydobyć prawdziwą naturę i czysty smak wybranego składnika. Wielki fan kuchni polskich regionów. Lubi łączyć kulinarne tradycje i techniki różnych kuchni świata z polskimi produktami i smakami.
Zawodowo odnajduje się w roli twórcy przepisów i kulinarnych konceptów, fotografa, filmowca i prowadzącego warsztaty.